środa, 7 kwietnia 2010
Dzień Pierwszy
Zinaida Gippus
WSZYSTKO DOKOŁA
Straszne, niechlujne, lepkie, plugawe,
Nieokrzesane, mdłe, nieruchawe,
Tępo-karczemne, mętnie nikczemne,
Śliskie, obleśne, płaskie, przyziemne,
Jawnie bezczelne, skrycie bezwstydne,
Łzawo tchórzliwe, śmiesznie perfidne,
Chamskie, padalcze, smrodne, wyrodne,
Życia i śmierci jednako niegodne,
Ciemne, bagienne, grząsko zastałe,
Szare, w szarzyźnie zapamiętałe,
Zawsze rozlazłe, złe i wszeteczne,
Trupio bezduszne, niebłyskotliwe,
Bezwartościowe, fałszywe, fałszywe!
Lecz dość tych skarg: co za radość z rozpaczy?
Wszak wiemy już, wiemy, że będzie inaczej.
---
Ci, którzy mnie znają, domyślają się pewnie, czemu akurat ten wiersz otwiera niniejszy dziennik. Chociaż wolałabym, gdyby kończył się słowami "nie będzie inaczej".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz